„Czarownicy”
to opowieść Elżbiety Dzikowskiej o Ameryce Południowej i szamanach, znachorach,
lekarzach – czarownikach właśnie.
Początkowe
historie wciągnęły mnie bardziej, później już z nieco mniejszym zainteresowaniem
śledziłam kolejne opowieści. Nie zmienia to faktu, że całą książkę uważam za
udaną – historie ciekawe, styl jakim posługuje się autorka odpowiedni do
gatunku – zwięzły, typowo reporterski. Autorka pozwalała sobie na pewną dozę
humoru i ironii, momentami jakby puszczała do nas oczko, żebyśmy wiedzieli,
które historie traktować z większym przymrużeniem oka.
Teraz tak
sobie myślę, że oczywiście nie wierzę w te szamańskie uzdrowienia, ale powiem
Wam, że przy niektórych opowieściach Dzikowskiej sama już nie wiedziałam co o
tym sądzić. To chyba najlepiej oddaje istotę sprawy – czarownicy niewątpliwie
posiadają dar wpływania na ludzką psychikę.
Przeczytane: 9.01.2016
Moja ocena: 6/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz