poniedziałek, 11 września 2017

"Duchowe życie zwierząt" Peter Wohlleben (52/2017)

Nie pochłonęło mnie to tak, jak planowałam. Nie czytałam „Sekretnego życia drzew”, nie mam więc porównania, ale ani historie o zwierzętach nie były porywające, ani sam styl autora mnie nie urzekł. Liczyłam na nieznane mi ciekawostki o zwierzakach, historyjki, o których nie mówi się głośno. Takich było raptem kilka. Treść jest dość chaotyczna, każdy rozdział o czymś zupełnie nowym. Autor powtarza się w kółko – króluje „jak już wspomniałem”. Problem również w tym, że choć czytałam raczej uważnie, to czasem nie mogłam znaleźć tego, do czego autor się odwołuje w tym „jak już wspomniałem” – czyli jednak tego nie wspominał.

To nie było złe, jednak liczyłam na coś więcej. Czyta się to szybko, ale po lekturze nie wciskałam tego do czytania rodzinie i koleżankom – a tak z reguły się dzieje, gdy przeczytam coś ciekawego lub coś, czym zachwycona nie jestem, ale ma to styl, charakter, jakiś swój pazur. Mam do tej książki stosunek obojętny, ani nie polecam, ani nie zniechęcam.

Przeczytane: 30.06.2017
Moja ocena: 6/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz