Ależ miła lektura to była.
Od kolejnych opowieści bohaterów nie mogłam się oderwać.
Katarzyna Olubińska dzieli
się z czytelnikami swoimi i swoich gości doświadczeniami Boga. Rozmawia z
kilkunastoma znanymi osobami, które opowiadają o wierze i Bogu w swym życiu. O
tym, jak Boga spotkały, kim jest On dla nich na co dzień, kiedy wiary
najbardziej potrzebują. Miło się to czytało, zwłaszcza, że rozmówców autorki
lubię i cenię.
Miła i ciepła to książka,
taka optymistyczna. Piękny jest zachwyt nad codziennością, bijący z tej
książki. Zarówno autorka, jak i duża część jej gości, wiedzą i widzą, że ważne
rzeczy dzieją się w najzwyklejszych momentach życia, często niespodziewanie.
Pięknie wydana. Z ładnymi
zdjęciami. To nie najważniejsze, ale estetyka była miłym dodatkiem do lektury.
Polecam, a ja sama, jako że
książka stoi u mnie na półce, pewnie jeszcze kiedyś do niej wrócę.
Przeczytane: 24.08.2017
Moja ocena: 8/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz